Najnowszy hit internetu – jakiego koloru są te szpilki?
Internet to prawdziwa potęga. Tylko tam można kogoś zniszczyć, ale także wypromować w zaledwie kilka sekund. Od zera do bohatera. W tym wypadku do celebryty. Internauci zyskują coraz większy głos, jeśli chodzi o bieżące życie polityczne, społeczne. Kiedy coś im się nie spodoba, nie wahają się, aby zakomunikować to światu. Jak powszechnie wiadomo, czasami za modny temat rozmów uznaje się rzeczy dla jednych absolutnie bezwartościowe, ale bardzo kontrowersyjne dla innych. Tak samo jest w przypadku problemów z kolorem szpilek pewnej internautki.
Ale o co chodzi?
Okazuje się, że sprawa taka jak kolor danej rzeczy jest dla jednych czymś absolutnie oczywistym i bezdyskusyjnym. Jeśli coś jest niebieskie to jest niebieskie, a jeśli jest różowe, to jest różowe. Internet rządzi się jednak swoimi prawami i to, co w życiu codziennym jest dla nas oczywiste, dla internetu staje się niemal problemem globalnym.
Nie wiemy dlaczego i staramy się zbadać to zjawisko, ale różowe (dla kobiet- w kolorze fuksji) szpilki stały się absolutnym hitem wśród internautów. Okazuje się, że kolor ten wcale nie jest różem, a fioletem, czasami czerwienią. O co chodzi i dlaczego wywołuje to aż tak wielkie poruszenie? Dlaczego żadna z milionów osób, biorących czynny udział w akcji "jaki to kolor?" nie zauważyła, że każdy z internautów ma po prostu inny wyświetlacz/monitor. Wszystko jest kwestią jasności, ostrości, nasycenia barw i ich przejaskrawienia.
Przypomnijmy także nagłośnioną nawet w mediach (!) sprawę sukienki, która dla jednych miała kolory bieli i złota, podczas gdy dla drugich była ona niebiesko-czarna. W przypadku sukienki dość irytujący był fakt, iż na jednym ze zdjęć zamieszczone były dwie sukienki, które zwyczajnie były w innym kolorze i nie sposób było ustalić dla nich jedną i tą samą wersję.
Chcąc być na fali i na topie, musimy zapytać jakiego koloru są te szpilki? Różowy, czy fioletowy? A może czarny?
Zobacz też poprzedni wpis: Jak doskonale zorganizować przestrzeń na biurku
