Kominy męskie — alternatywa dla szalików
Zawiązać poprawnie szalik trzeba wiedzieć w jaki sposób. Niektóre sposoby dobrze się prezentują, ale nie zapewniają ciepła, jak Ivy League. Typowe wiązania nie zawsze spełniają oczekiwania, a te najciaśniej owinięte wokół szyi są skomplikowane. A nie każdy mężczyzna lubi luźno zwisające końce szalika, szarpane przez wiatr.
Komin to tak naprawdę rodzaj szalika. Końcówki są zszyte razem w okrąg. Wystarczy go założyć, a prezentuje się tak samo dobrze, jak przy najbardziej wymagającym węźle szalika. Kominy męskie na zimę nie zaplączą się przypadkowo w pasy samochodu czy wystające elementy. Nie grozi im też zabrudzenie czy ochlapanie.
Kominy męskie na szyję w wielu wersjach
Kominy męskie najczęściej wykonane są z miękkiej i ciepłej dzianiny lub wełny, czasem wzbogacane też polarową podszewką. W zależności od grubości można nosić je w czasie dużych mrozów lub wiosenno-jesiennej pluchy.
Kolor i wzornictwo zależy od całości stylizacji. Czernie i szarości to najbardziej uniwersalne barwy, które pasują i do eleganckiego płaszcza i do kurtki zimowej. Przy luźniejszych stylizacjach możesz już popuścić wodze fantazji. Kominy męskie na zimę są produkowane we wszystkich kolorach i wielu ciekawych wzorach. Ważne, aby były gustownym dopełnieniem całości. Szeroki asortyment powoduje, że bez problemu skompletujesz komin, czapkę i rękawiczki w podobnym stylu.
Oprócz tradycyjnych kominów istnieją też wersje sportowe. Idealnie nadają się na narty, łyżwy czy snowboard. Są dużo lepiej dopasowane, dzięki innemu sposobowi zszycia. Imitują bardziej golf niż zwyczajny szalik. W czasie zimowych szaleństw gwarantują ciepło i to, że nie zsuną się nawet przy najbardziej ekstremalnych ewolucjach.
Zobacz też: